Moja przygoda
Kiedy pojawiłem się w LEONI, podczas stażu spełniałem funkcję wsparcia Specjalistów. Wiele razy zdarzyło mi się przesyłać wiadomości do zastępców podczas nieobecności któregoś z nich. Już wtedy poczułem, że mam duże wsparcie u koleżanek i kolegów. Schodkowo powierzano mi coraz trudniejsze i skomplikowane zadania.
Później drobne perturbacje w personelu zagwarantowały mi epizod przy wsparciu planowania produkcji, pomimo mojej ograniczonej wiedzy na temat samej produkcji powierzono mi wspieranie tego bardzo ważnego obszaru firmy i to w momencie dość burzliwym. Ten czas jednak przeminął i chciałem zdecydowanie zostać w firmie po stażu, co finalnie mi się udało.
Niedługo później zostałem Młodszym Specjalistą ds. Obsługi Klienta. Teraz staram się stale udoskonalać swój proces i dyscyplinę pracy.
Moja praca
Mój typowy dzień w pracy rozpoczynam o 7:00 od szklanki zimnej wody wraz z zespołem przygotowujemy się przy wodopoju do kolejnego dnia. Potem realizuję ten sam plan, sprawdzam czy mamy jakieś zaległości i od razu odpisuję klientom na najważniejsze wiadomości. Podczas pracy wiele razy wpadają nowe sprawy, co sprawia, że wprawiam się w pewne zawirowanie. Muszę konkretnie skupić się na wykonywanym zadaniu, żeby zaraz nie skoczyć do innego, które wydawać mi się może i pilniejsze.
Dyscyplina w utrzymaniu organizacji pomaga mi przez cały dzień.
Przerwa obiadowa to przede wszystkim czas na rozmowę. Staram się być tą integrującą duszą towarzystwa, choć wiadomo, nie zawsze działa to skutecznie. Zawsze bardzo cieszy otwartość i chęć zespołu do dyskusji, w czasie samej pracy, oczywiście, nie mamy czasu na to za wiele.
Popołudnie w moim przypadku często wiąże się z nowymi zamówieniami bądź zawiłymi pytaniami. Ta druga opcja zawsze podoba mi się bardziej. Przez swoje podejście mam skłonności do przesadnego analizowania i dłubania w tematach. Z jednej strony to klątwa, która mnie spowalnia, ale z drugiej to wiedza i pewność mojej odpowiedzi na pytania.
Koniec mojego dnia w okolicach godziny 15:00 to głównie porządkowanie skrzynki i zamykanie rozwlekłych spraw tego dnia. Zawsze staramy się odpowiadać jak najszybciej na wiadomości, jednak zdarzy się temat, który będzie wymagał współdziałania między działami i operacyjnej analizy. Z pracy często zdarza nam się wychodzić w parach bądź mniejszych grupkach, śmiejemy się że spieszymy się na tramwaj, pociąg, i ten czas również przegadujemy w drodze powrotnej.
Moje najważniejsze wydarzenia
Najbardziej ekscytującym momentem w mojej pracy był telefon od eskalującego klienta. W tamtym czasie byłem jeszcze dość świeży w firmie, przytrafiło mi się opiekować skrzynką i obowiązkami, nieobecnego wówczas, starszego stażem specjalisty, celem oddelegowywania zadań zastępcom. Na proste pytania potrafiłem odpowiedzieć sam, dlatego klient odnalazł w stopce jednego z maili mój numer telefonu. W pewnym momencie zadzwonił do mnie, a ja poczułem w sobie obowiązek zajęcia się tą kwestią. Przeprowadziłem rozmowę oraz wprowadziłem zmiany do systemu, tak, aby klient był spokojny.
Zdecydowanie wtedy serce chwilowo podeszło mi do gardła i musiałem w mgnieniu oka odświeżyć swój angielski. Cieszyłem się, że mogłem samodzielnie po dość krótkim czasie załagodzić tę sprawę.
Moja opinia o LEONI jako pracodawcy
Pracuję dla LEONI, ponieważ firma dała mi szansę. Początkowo przyszedłem tu w kwestii stażu podczas studiów. Cenię bardzo to, że LEONI i załoga kierownicza celująco potrafi zauważyć potencjał w swoich pracownikach i zbudować plan ich rozwoju. Twoje słabe punkty zostaną bardzo mocno zamortyzowane, mocne jeszcze bardziej wzmocnione. Komunikatywność i transparentność w rozmowach ze współpracownikami i przełożonymi jest silnym atutem firmy. Wiele razy zdarzyło mi się przyjść do kogoś z pytaniem, a wyjść z zadaniem!
Kultura pracy jest solidna i fleksyjna. Zespół ma przypisane swoje zadania cykliczne, które niewykonane mogą zaburzyć tok pracy innych. W obsłudze klienta stanowi więc dla siebie wspólny twardy fundament, który jest podtrzymywany przez każdego z nas. Poza Customer Service’em w całym łańcuchu dostaw czuć to, jak mocno jesteśmy powiązani, a jeśli jedno z nas nie zauważy swojego błędu, prędko ktoś inny go wyhaczy i podsunie do rozwiązania. Możemy sobie często pozwolić na wspólne wsparcie. Niektóre grupy klientów są mniej aktywne w dane dni lub tygodnie co może wynikać chociażby z różnic kulturowych. Jeśli jedno z nas ma nawałnicę, a drugie mogłoby leżakować pod słońcem, przejmujemy naddatki spraw i pracujemy wspólnie nad rozwiązaniami.
LEONI w 3 słowach? Solidarność, Skuteczność, Samodyscyplina
Chcesz się rozwijać?
Zostań częścią naszego zespołu już teraz!
